Growbox kupiony czy zrobiony własnoręcznie?
2019-08-05
Uprawa indoorowa zyskuje coraz więcej zwolenników, a wszystko dlatego, że przez cały rok mamy dostęp do różnych okazów roślin. To możliwe pod jednym warunkiem - stworzenia odpowiedniego mikroklimatu w naszym mieszkaniu. Tylko w takim środowisku możemy liczyć na obfite plony. Obowiązkowym elementem jest growbox, lecz powstaje pytanie, na jaki lepiej się zdecydować: kupiony czy zrobiony własnoręcznie?
Dlaczego growbox jest tak ważny?
Growbox, nazywany też domową szklarnią, szafą czy namiotem, stanowi podstawę w uprawie indoor. To właśnie w jego wnętrzu możemy stworzyć całoroczny, bogaty od zieleni, ogród. Można w nim hodować różne rośliny, nawet te najbardziej wymagające, lecz aby ten plan się powiódł, musimy zatroszczyć się o optymalne warunki klimatyczne. Odpowiada za nie specjalna aparatura, kontrolująca najważniejsze parametry: wilgotność, temperaturę, zawartość CO2 itp. Growbox musi być więc tak przystosowany, aby znalazło się w nim miejsce na wszystkie niezbędne akcesoria. Czy w tym wypadku lepiej sprawdza się profesjonalny namiot kupiony w grow shopie, czy wystarczy własnoręcznie zrobiony?
Pierwszy growbox? Lepiej go kupić
Każdy hodowca ma własne zdanie na ten temat, a zależy ono od wcześniejszej praktyki, doświadczenia związanego z uprawą indoorową. Dla początkujących to jednak coś zupełnie nowego - nieznany obszar, na który dopiero wkraczają, nie wiedząc, jaki kierunek wybrać. Dla takich osób wybór growboxa jest kluczowy, bo to pierwsze kroki często decydują o dalszym powodzeniu. Dla nich więc lepszą opcją jest odwiedzenie grow shopa i kupno gotowego growboxa, a jeszcze lepiej, jak jest to namiot z pełnym wyposażeniem, jaki jest w ofercie cenionych marek jak Mammoth.
Firma przygotowała różnorodne zestawy - Lite (dla początkujących), Classic (dla średniozaawansowanych użytkowników), Pro i Elite (dla profesjonalistów). Rozpoczynając swoją przygodę z uprawą indoorową, warto szczególnie sprawdzić growboxy z serii Lite, bo otrzymujemy tu nie tylko solidny, wykonany w wysokiej jakości materiałów, namiot, ale i bogate wyposażenie, na które składa się niezbędny sprzęt, by hodować rośliny. Co jednak z plantatorami mającymi za sobą pierwsze szlify? Chcą zmienić growbox na lepszy i nie wiedzą, co wybrać: kupno czy własną inicjatywę. Co można im doradzić?
Jaki growbox? Kilka wskazówek dla niezdecydowanych
Zdecydowanie łatwiejszym sposobem jest oczywiście zakup gotowego growboxa, szczególnie że wybór różnych modeli jest przeogromny. Wspominaliśmy wcześniej o firmie Mammoth, lecz poza nią również inne marki mają ciekawe propozycje. Na uwagę zasługują bardzo funkcjonalne, trwałe i solidnie wykonane growboxy Secret Jardin i HomeBox. Podobnie jak w przypadku Mammoth dostępne są tu różne rozwiązania zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych.
Bardziej ambitni mogą spróbować swoich sił i wykonać growboxa samodzielnie. Można go na przykład zrobić z płyt meblowych. Wykluczone jest jednak, by wykorzystywać do tego celu prowizoryczne rozwiązania, bo po pierwsze się nie sprawdzą, a po drugie - mogą stanowić poważne zagrożenie, na przykład pożaru. Gotowy sklepowy growbox - jak wspomnieliśmy wcześniej - możemy zakupić z pełnym wyposażeniem, w przypadku zrobionego własnoręcznie musimy zatroszczyć się o najważniejsze elementy, czyli między innymi dobrać odpowiednie oświetlenie i wentylację. Potrzeba tu więc sporej wiedzy, by obliczyć ilość lumenów w stosunku do powierzchni boxa, dopasowując rodzaj świetlówek - lamp hps, lamp cfl, a może najnowszej generacji - led. Czy potrafimy dopasować je odpowiednio?
Życie to sztuka wyboru, lecz w przypadku growboxów zasada jest prosta: albo decydujemy się na gotowy zestaw z grow shopa, albo zrobiony własnoręcznie. Każdy musi sam o tym zadecydować.
Polecane
Wymiary: 150x150x217cm
Objętość: 4,88cm3
Materiał: Canvas M400D Mylar
Odbijalność: 95%
Wymiary: 90x90x160cm
Objętość: 1,30m3
Materiał: 170D Silver
Odbijalność: 90%
Wymiary: 120x120x200cm
Objętość: 2,88m3
Powierzchnia: 1,44m2
Materiał: PAR+