Przewodnik po najpopularniejszych podłożach uprawowych
Rośliny są nierozerwalnie związane z ziemią, z której wyrastają. Od jej jakości zależy więc, czy uprawy będą bujne i zdrowe, czy wręcz przeciwnie - liche, osłabione i wymagające większej troski. Chcąc cieszyć oczy pięknymi okazami, musimy się więc zatroszczyć o odpowiednie podłoże, wybierając tradycyjnie ziemię bądź inne rodzaje podłoży uprawowych, jak kokos, wełna mineralna lub hydroponika. Co warto wiedzieć o każdym z nich?
Ziemia - rodzicielka wszystkich roślin
Myśląc o podłożu dla roślin, naszym oczom ukazuje się ziemia, czyli mieszania substancji pochodzenia organicznego oraz mineralnego. Choć zawsze może wydawać się taka sama, to ma różne oblicza, o czym decydują takie czynniki jak barwa, pojemność wodna, struktura, zawartość składników pokarmowych czy odczyn pH. Uprawa w organicznej glebie to pewność, że nasze plony będą w doskonałej kondycji, lecz nie zapominajmy o jej wadach, które w domowej uprawie są szczególnie dotkliwe.
Mowa tu o tym, że ziemia potrzebuje sporo miejsca, żeby ją zmagazynować, a poza tym jest uciążliwa w transporcie. Dla wielu osób jednak te utrudnienia nie stanowią problemu, traktują oni to tradycyjne podłoże jako jedyny słuszny wybór. Inni poszukują ciekawej alternatywy i jak się okazuje - jest wiele opcji do wypróbowania.
Kokos - coraz popularniejsze podłoże
Jedną z nich jest włókno kokosowe uzyskiwane podczas przetwórstwa orzechów kokosowych jako odpad. Choć przypomina ziemię, jest tak naprawdę podłożem jałowym, co oznacza, że musimy dostarczać roślinom odpowiednią dawkę substancji odżywczych. Stosując więc rekomendowane nawozy, jak na przykład Hesi Coco marki Hesi, zapewniamy tak uprawianym roślinom dobre środowisko do wzrostu oraz kwitnienia. Ważne również, aby szczegółowo kontrolować odczyn pH, jaki powinien być trochę niższy niż podczas uprawy w glebie (dla większości roślin optymalny poziom to 5.8-6.0). Co ciekawe, podłoże kokosowe dostępne jest w postaci sprasowanych kostek, jak również specjalnych mat kokosowych.
Woda jako podłoże, czyli hydroponika
Inną opcją jest zyskująca coraz bardziej na znaczeniu uprawa roślin w wodzie - hydroponika. Podobnie jak w przypadku kokosa sama jednak nie wystarczy, więc należy ją wzbogacić w odpowiednie składniki odżywcze, napowietrzyć i zapewnić zgodny z wymogami odczyn pH. Woda jest dla roślin jak paliwo, które rosną w takich warunkach niezwykle szybko. To jednocześnie oszczędność tego związku chemicznego, bo zamknięty system hydroponiczny hamuje zjawisko parowania wody, co nieustannie dzieje się podczas standardowej uprawy w glebie.
A może wełna mineralna?
Wełna mineralna powstaje w dość osobliwy sposób - zrobiona jest ze skał bazaltowych topionych w temperaturze 1500 stopni Celsjusza i przerobionych na wełnę. Dość popularna, zwłaszcza w uprawie pomidorów szklarniowych. Do roślin przeważnie wykorzystuje się kostki lub maty z wełny mineralnej. Takie podłoże to ogrom zalet, nie tylko jest obojętne chemicznie, nie zmienia więc również pH pożywki, ale i zapewnia optymalny dopływ tlenu i bardzo skutecznie przewodzi wilgoć.
Co dodatkowo?
Wymieniliśmy najpopularniejsze podłoża uprawowe, ale warto wiedzieć, że stosowane są też inne opcje: keramzyt, perlit i aeroponika.
Keramzyt jest często wybierany ze względu na niską cenę, ale i łatwą dostępność. Plusem też jest to, że można go używać wielokrotnie. Powstaje z gliny, która wypalana jest w wysokiej temperaturze. Przyjmuje postać twardych, porowatych brązowych kulek. Obojętny chemicznie.
Perlit - biała skała pochodzenia wulkanicznego - to bardzo lekkie i dość porowate podłoże. Często wykorzystywane jako dodatek - do ziemi i kokosa. Można go stosować również do ukorzeniania klonów, choć do tego zadania nadaje się jedynie czysta odmiana perlitu.
Aeroponika to najbardziej osobliwa metoda uprawy roślin, gdyż korzenie nie potrzebują żadnego podłoża - są po prostu zawieszone w powietrzu! Regularnie opryskiwane odpowiednio przygotowaną pożywką, mają dostęp do niezbędnych składników odżywczych. Są również maksymalnie natlenione, co gwarantuje ich wisząca pozycja.
Jak się przekonaliśmy, mamy ogromną dowolność w wyborze podłoża. Warto zastanowić się nad wszystkimi opcjami i podjąć decyzję, z której będziemy zadowoleni.